Piosenka

sł. Kamil Bielasty

TRZECIA W NOCY

To była chyba trzecia w nocy.
Połączyłem wreszcie się,
Od razu wszedłem na pokój #polish_chat
I co widzę, chyba śnię !!!

Znów bijatyka,
No i znów bijatyka - no,
Bijatyka cały dzień,
I pojebany split i pojebany mIRC,
Razem bracia - aż po IRC.

Już pierwszy own wlaz weszcie tam,
A zwie sie [_{G}4s|0r_] i...,
Z #h@cku telnet wysłał go,
Żeby nam propa założył.

Znów ...

Już następny bocik zbliża się,
A zwie sie dOMaN i...,
Pingneliśmy go i bana sobie wziął,
Bardzo prędko jednak zdjął.

Znów ...

Naszych dwóch ownów jest,
Cała reszta zwiała gdzieś,
Jeden own wyjeciał z hukiem i...,
Zostałem tylko ja.

No i ...

Koniec już tej bitwy jest,
Wszyscy poszli spać,
Dałem owna komuś więc,
I sam poszedłem spać

H7 E
gis
cis
H7 E
H
cis
gis cis

[B]lunge

Zamknij