1. Dać dziecku żyletkę, powiedzieć mu że to harmonijka ustna i patrzeć jak mu się uśmiech poszerza...

  2. Prezerwatywy robione na drutach.

  3. Studencki szczyt bezczelności: Zesrać się pod drzwiami rektora, zadzwonić, poprosić o papier toaletowy i o wpis do indeksu...

  4. Szczyt bezczelności: Zapytać się powodzianina:- Jak się panu powodzi? Czy się panu nie przelewa?

  5. Szczyt bezczelności: Zesrać się pod drzwiami rektora, zadzwonić, poprosić o papier toaletowy i o wpis do indeksu...

  6. Szczyt bezczelności: Narobić komuś na wycieraczkę, zapukać i poprosić o papier, a potem powiedzieć, że zbyt szorstki.

  7. Szczyt bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR.

  8. Szczyt bezrobocia: Pajęczyna między nogami prostytutki

  9. Szczyt chamstwa: Narobić komuś na wycieraczkę, zapukać i poprosić o papier, a potem powiedzieć, że szorstki.

  10. Szczyt ciemności: Zapalić jedną zapałkę, a potem drugą, aby zobaczyć, czy ta pierwsza się pali.

  11. Szczyt cierpliwości: Puścić pawia przez słomkę.

  12. Szczyt dmuchania: Tak dmuchać baranowi w tyłek żeby mu się rogi wyprostowały.

  13. Szczyt elegancji: Wyskoczyć z okna na ostatnim piętrze, a widząc w locie sąsiadkę poprawić krawat.

  14. Szczyt fantazji: Położyć się w kałuży, wsadzić pióro w tyłek i udawać żaglówkę

  15. Szczyt głupoty: Kupić portfel za ostatnie pieniądze.

  16. Szczyt grzeczności: Wyskoczyć z okna zamykając je za sobą.

  17. Szczyt hałasu: Dwa kościotrupy pier*.*ące się na blaszanym dachu.

  18. Szczyt ignorancji: Prezerwatywy robione na drutach.

  19. Szczyt lenistwa: Położyć się na dziewczynie i czekać na trzęsienie ziemi.

  20. Szczyt marzeń Polaków lat 70-tych: Wdowa po Jaroszewiczu mówi do żony konającego Jabłońskiego, ze Gierek zginął, jadąc na pogrzeb Breżniewa...

  21. Szczyt masochizmu: Zjechać goła dupa po nieheblowanej desce do wanny pełnej spirytusu.

  22. Szczyt milosci: Wylizac pi**ę do kosci...

  23. Szczyt namiętności: Tak ścisną słup telegraficzny az panienka w centrali orgazmu dostanie.

  24. Szczyt nicości: Kiedy kobieta zamiast piersi ma dwa piegi.

  25. Szczyt niemożliwości: Połaskotać tak żarówkę, aby ci w elektrowni się śmiali.

  26. Szczyt nieufności: Wiercić w rurociąg Przyjaźni i patrzyć w którą stronę ropa płynie.

  27. Szczyt odwagi i wytrzymałości: Zjechać z dziesiątego piętra gołą dupą po brzytwie jajami hamując na zakrętach.

  28. Szczyt odwagi:  Nadepnąć barmanowi na nogę i powiedzieć, że zaraz dostanie jeszcze w pysk.

  29. Szczyt odwagi: Zjechać z dziesiątego piętra goła dupa na brzytwie i jajami hamować na zakrętach

  30. Szczyt optymizmu:  Dwaj homoseksualiści kupujący wózek dziecięcy

  31. Szczyt ostrożności:  Chodzić po ulicy na rękach, żeby nie dostać dachówką w łeb.

  32. Szczyt paniki: Założyć hełm na lewa stronę... (czyli wywinąć go...)

  33. Szczyt patologii ideologicznej: Członek z ramienia wysunięty na czoło.

  34. Szczyt pecha:  Przepłynąć całe morze i utonąć trzy metry od brzegu.

  35. Szczyt pecha: Zostać zabitym przez meteoryt ze złota.

  36. Szczyt pijaństwa: Tak się upić, aby policyjny balonik po nadmuchaniu świecił

  37. Szczyt podobieństwa:  Namalować sobie taki portret, przy którym można się golić.

  38. Szczyt pornografii: Fidel jedzący banana.

  39. Szczyt prostytucji: Puszczać się na Saharze za grać piasku.

  40. Szczyt rasizmu: Pić Whisky Black & White w dwóch oddzielnych szklankach.

  41. Szczyt rozczarowania kobiecego: Kiedy partnerka u swego partnera pod listkiem figowym znajdzie figę.

  42. Szczyt rozrzutności: Kiedy na te piegi  (czyt. Małe piersiątka) kobieta zakłada biustonosz.

  43. Szczyt roztargnienia: Założyć hełm na lewą stronę.

  44. Szczyt roztargnienia: Zgubić się w tłumie i przekazać policji swój rysopis.

  45. Szczyt sadyzmu:

  46. Szczyt sadyzmu: Dać dziecku żyletkę, powiedzieć mu, że to harmonijka ustna i patrzeć, jak mu się miech poszerza...

  47. Szczyt sadyzmu: Przestraszyć strusia na betonie.

  48. Szczyt sadyzmu: Wyląc pijakowi cala flaszkę na pieluszkę Pampers.

  49. Szczyt samotności:  Wesz na łysej głowie.

  50. Szczyt siły: Tak zgiąć złotówkę, żeby się orzełek zesrał.

  51. Szczyt skąpstwa: Oddawać kondom do wulkanizacji

  52. Szczyt skąpstwa: Znaleźć plaster na odciski i kupić sobie buty o numer mniejsze.

  53. Szczyt suszy: Kiedy drzewa chodzą za psami

  54. Szczyt szczytów: Gówno na Mount Everest.

  55. Szczyt szczytów: Pik Komunizm

  56. Szczyt szybkości: Biegać tak dookoła słupa, żeby z przodu była dupa.

  57. Szczyt szybkości: Wysrać się na dziesiątym piętrze, zejść na dół i zobaczyć własna dupę!

  58. Szczyt szybkości: Wystawić dupę przez okno na 10. piętrze i zbiec po schodach tak szybko, by ja jeszcze zobaczyć.

  59. Szczyt szyb koci: Zamknąć tak szybko szufladę na klucz, żeby go jeszcze do niej schować.

  60. Szczyt techniki: Żreć trociny i srać deskami.

  61. Szczyt wytrzymałości: Nalać sobie wody do ust, wsadzić tam jajko, usiąść gołą dupą na gorącej blasze i czekać, aż się jajko ugotuje.

  62. Szczyt złośliwości: Zepchnąć teściową ze schodów i zapytać "dokąd się mamusia tak spieszy?". 

  63. Szczyt zręczności: Złapać komara za lewe jajo prawą ręką nad lewym uchem w rękawicach bokserskich.

 

counter