Po co stworzyliśmy ten serwis... >
Kto i w jaki sposób przyczynił się do powstania naszej strony >
Szczegółowe informacje nt. autorów strony (z przymróżeniem oka) >
Prośba do wszystkich internautów, którzy chcieliby nam w jakiś sposób pomóc >
Gdzie o nas pisano >
ARCHIWUM PROPAGANDY
Dostajemy bardzo dużo listów, w których internauci pytają się nas, dlaczego stworzyliśmy tę stronę. A napisaliśmy ją dlatego, iż jedną z narodowych cech Polaków jest skleroza. Przypominamy więc, jaką Polskę budowali nam Kwaśniewscy, Millery i Cimoszewicze. Oprócz tego, chcieliśmy zwrócić uwagę na to, czym jest propaganda. Dzisiaj, w demokratycznym kraju niektóre media posługują się równie absurdalną i idiotyczną propagandą, co ta z lat PRL-u. Media publiczne (TVP, PR), "Trybuna", "Przegląd", "Pracownicza demokracja" itp. manipulują ludźmi, próbują nam wmówić, że czarne jest białe i odwrotnie. Pokazujemy więc historię ogłupiania polskiego społeczeństwa. Mimo że charakter strony jest komiczny i humorystyczny, chcielibyśmy, byście Państwo wyciągnęli jakieś wnioski z tej lekcji historii.
Dostajemy także listy, w których internauci piszą: "a AWS to i tamto...". Szanowni Czytelnicy, nie jesteśmy zwolennikami związków zawodowych zwanych AWS czy centro-lewicy w postaci UW, więc wysyłanie listów w tym stylu nie ma najmniejszego sensu. Przedstawiamy dowody ludzkiej głupoty. Staramy się je nie komentować, więc nie miejcie, Państwo, do nas pretensji, że to, co ukazujemy na naszych stronach stawia w bardzo negatywnym świetle wszystkich dzisiejszych postkomunistów. Przecież teksty, które możecie przeczytać w naszym archiwum nie są przez nas modyfikowane czy zmieniane, więc bardzo prosimy o to, by nie zarzucać nam stronniczości.
Nasz serwis aktualizujemy zazwyczaj co kilka tygodni, ale czasem musi minąć kilka miesięcy, byśmy znaleźli czas na dodanie kolejnych materiałów. Dysponujemy całą stertą PRL-owskich gazet, książek itp., ale w dwie osoby, po prostu, nie dajemy rady. Każda inicjatywa ze strony naszych czytelników jest mile widziana. Często bez ich pomocy nie mielibyśmy kolejnej porcji komunistycznych bzdur.
"Propaganda komunistyczna" powstała w październiku 1998 r.
Krzysztof Wasilewski
Autorzy:
inspiracja - Stanisław Bareja
pomysł i koncepcja - Krzysztof Wasilewski
grafika - Krzysztof Wasilewski
przepisywanie tekstów - Karol Pykosz, Krzysztof Wasilewski
układ strony - Krzysztof Wasilewski
materiały książkowe - Karol Pykosz, Krzysztof Wasilewski
materiały prasowe - Karol Pykosz, Krzysztof Wasilewski
opracowanie liryków - Krzysztof Wasilewski
materiały zdjęciowe - Karol Pykosz, Krzysztof Wasilewski
materiały z przemówień - Krzysztof Wasilewski
hasła propagandowe - Krzysztof Wasilewski, Karol Pykosz
kontakt z czytelnikami - Krzysztof Wasilewski
komentarze - Krzysztof Wasilewski
prowadzenie statystyk - Krzysztof Wasilewski
Specjalne podziękowanie dla profesora Walczyka za udostępnienie części materiałów o czasach PRL, dla Mateusza Ulasińskiego za program OCR oraz dla Kazimierza Robaka za wyszukanie i poprawę błędów na naszych stronach. Nie możemy także zapomnieć o Jacku Naumiuku, który pożyczył nam kilkadziesiąt PRL-owskich gazet, książek i innych materiałów propagandowych - dzięki!
Dziękujemy również wszystkim osobom, które przesyłają do nas komunistyczne teksty i fotki.
A oto szczegółowe informacje o głównych autorach:
Krzysztof Wasilewski - ur. w 1917 r. w garnizonie wojskowym koło Ciechocinka. Od samego początku wykazywał wolę wielkiego marksisty i rewolucjonisty. Pierwsze słowa wypowiedziane w wieku 2 lat to "Towarzysz Lenin", dopiero później - "Partia". W wieku 15 lat obrał jedynie słuszną drogę polityczną i wstąpił do komsomołu radzieckiego, gdzie śmiały w swoich celach i planach zorganizował cztery plena partyjne pod hasłami:
"Trzeźwość - drugim imieniem człowieka radzieckiego" "Sanacyjna Polska - półkolonią zagranicznego kapitału" "Więcej walki i więcej porozumienia" "Współzawodnictwo pracy - przełamaniem burżuazyjnego sposobu myślenia"
Był wielkim pionierem i awangardzistą wśród klasy robotniczej. Walczył z wyzyskiem robotników przez imperialistyczne kanalie reakcyjne. Demaskował knowania sanacyjnych klik Ciemnogrodu. Podczas II Wojny Światowej walczył na froncie z faszystowskimi spekulantami handlującymi wkładkami do butów w południowej Kambodży. Wygrał... Zdemaskował burżuazyjne siły wichrzycielstwa i obszarnictwa w postaci trzech amerykańskich szpiegów - Adolfa Wyzyska, Johna Uciska i Franka Dolara, którzy bojkotowali komunistyczne brygady szturmowe.
W wieku 35 lat wstąpił do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i realizował wspólnie z tow. Bierutem założenia Wielkiego Planu 6-letniego. Był niezwyciężony w walce z podszeptami wroga klasowego. Przez 2 lata, wraz z Karolem Pykoszem zajmował się przesuwaniem kościołów. Rekordem było przesunięcie kocioła w Wągrach o całe 31 m i 42 cm. Był stachanowcem podejmującym trud dobrej roboty jako robotnik - układacz płytek chodnikowych oraz artysta - traktorzysta. W poniedziałki pracował, w środy też, a w pozostałe dni był rencistą. Średnio wyrabiał 5965% normy! Kontrrewolucyjne siły burżuazji amerykańskiej i angielskiej bojkotowały jego socjalistyczną pracę na rzecz zjednoczenia robotniczo-chłopskiego, oczerniając jego zasługi jako propagatora teorii marksistowsko-leninowskiej, oskarżając go o nieróbstwo i picie taniego wina marki "Gleborzut" i "Alpaga Bramowa". Wszystko to wichrzycielskie kłamstwo! Jak powszechnie wiadomo Wasilewski był, jak większość, socjalistycznym abstynentem. W 1961r. na V zjeździe SLD (Sojusz Literatów Dolnośląskich) powiedział zdanie, które stało się myślą przewodnią IX zjazdu kombajnistów cieszyńskich:
"Wyciągnąć należy wnioski, które to wnioski, związane z analizą marksistowską cyklów rozwojowych świadczą, że nagromadzenie zmian ilościowych może doprowadzić do teorii przesilenia wobec faktów."
W 1967 r. zorganizował zjazd palaczy kotłowych, na którym poruszono problem amerykańskich "kajdan" własności prywatnej. Rok później był twórcą konkursu plakatu maszynowego, którego sam został laureatem, wystawiając plakat zatytułowany: "Brona - najlepszym przyjacielem człowieka".
Jako pisarz, Krzysztof Wasilewski zadebiutował w 1970 r. utworem "Kryzys reakcji endecko-piastowskiej". Jego twórczość propagowana była w wielu krajach bloku właściwego - ZSRR, NRD, Bułgarii, Rumunii, Jugosławii oraz w Czechosłowacji. Napisał słynne książki dotyczące przodujących mas pracujących i agonalnej sytuacji kapitalizmu zachodniego:
- "Jak podpierać się łopatą, żeby się nie zmęczyć"
- "Spożycie wódki w aspekcie Planu 6-letniego"
- "Towarzysz Gierek i inni bohaterowie Polski Ludowej"
- "Zbrodnicze NATO i co my na to?"
- "Kalosze nie tylko na eksport"
- "Spekulanci w masarni, czyli jak zapobiegać imperialistycznym sabotażom"
- "Wpływ pogody na braki dostaw swetrów szetlandów"
- "Reagan - portret zbankrutowanego politykiera"
Towarzysz Wasilewski sławny był również jako twórca licznych pieśni opiewających zwycięstwo radzieckiej armii czerwonej nad amerykańskim materializmem:
- "Gdzie się podziały tamte kiełbasy"
- "Pieśń o moralności drobnego posiadacza"
- "Mazurek Jaruzelskiego"
- "Szable do boju, lance w dłoń - imperialistę dzisiaj goń"
- "Jedziemy czerwonym autobusem"
W 1991 r., mając 74 lata, po zwycięstwie kolonialnego kapitalizmu w Polsce Krzysztof Wasilewski wstąpił w szeregi Ruchu Młodych SdRP, gdzie kontynuował postępową działalność komunistyczną. W roku 1999 Wasilewski, już jako socjaldemokrata napisał ostatnią ze swoich książek pt. "Jak uciec od długów" i zapisał się do zupełnie nowej partii - SLD. W październiku 1999 r. został zdegradowany do pozycji emeryta-tapicera-blacharza. Jego braterska, socjalistyczna myśl będzie zawsze z nami...
Karol Pykosz - ur. 1944 r. na terenie fabryki produkującej sierpy w Odrzywołach, już od początku miał pociąg do wydajnej robotniczej pracy. W wieku 21 lat założył wraz z kolegami "Towarzystwo przyjaciół abstynenctwa robotniczego" popierające program kompletnego zniwelowania tego problemu wśród pracujących kół. Uczęszczając do "Szkoły robotniczej im. Rewolucyjnych Komsomolców", w czwartej klasie wygrał konkurs na najszybciej zaorane pole, uzyskując doskonały wynik 4 godziny 12 minut i 37 sekund poprawiając poprzedni rekord o okrągłe 17 minut. W ten sposób wkroczył do grona awangardy szkolnej. Pod koniec swej kariery klasowej zajął się pisaniem artykułów do bardzo poczytnej gazetki szkolnej "To i co". W swych artykułach poruszał wiele problemów np.: "Czy na pewno jest aż tak dobrze - analiza faktów w obrębie sanacyjnej infrastruktury społecznej", "Świadomość aktywu i stan pracy", "Walka klasowa a ogrodnictwo między 1946-51". Po skończeniu szkoły podjął pracę w zakładzie "Wolność" . Został tam operatorem łopaty - trzeciego stopnia. Po spaleniu fabryki ponownie wkroczył na tory pisarstwa i wraz z J.Liderem stworzył wiele znakomitych dzieł jak np.: "Przesuwanie kościołów - fakty i rekordy , "Sposób na wichrzyciela czyli jak zdemaskować imperialistyczną świnię". Chociaż te tytuły mówią same za siebie, to nie był on tylko doskonałym pisarzem lecz również aktywistą-bolszewikiem. Wsławił się słynną akcją ratowania wiązanek imieninowych w płonącej spółdzielni ogrodniczej. Łącznie uratował 1234 wiązanki, za co został odznaczony "Orderem przemysłu lekkiego i przetwórstwa rybnego". Gdy pracował w "Spółdzielni ZG SMPREiWT" został przewodniczącym przyzakładowego klubu sportowego "ZG PLAN". Doszedł do takich sukcesów sportowych jak: trzecie miejsce w letniej olimpiadzie pszczelarzy w Łęczycy, ósme miejsce w maratonie przemysłu ciężkiego w Słomowie i co najważniejsze - druga lokata w międzypaństwowym konkursie przemysłu mięsnego, zdobywając nagrodę srebrnego tucznika. Po wielu latach walki z obszarnickimi propagatorami burżuazji, zasłużenie odszedł na emeryturę i dostał naukowy dodatek do renty .
;-)
Prośba:
Zwracamy się z wielką prośbą o przesyłanie do nas e-mailem różnego rodzaju komunistycznych tekstów: haseł propagandowych, artykułów prasowych, fragmentów książek. Prosimy także o dołączanie linku do naszej strony na Państwa witrynach internetowych. Prosimy także o to, byście poinformowali nas o ewentualnych literówkach czy błędach, które nie wychwyciliśmy podczas sprawdzania pisowni zamieszczanych przez nas tekstów. Informujcie nas Państwo także o wszelkich wzmiankach w prasie na temat naszej witryny internetowej. Za wszelką pomoc, z góry serdecznie dziękujemy.
Krzysztof Wasilewski Karol Pykosz
W poniższych gazetach i magazynach komputerowych umieszczono informacje o naszym serwisie:
- "Gazeta Wyborcza" (dodatek "komputer") z wtorku 10 listopada 1998 r.,
- "Dziennik Polski" z czwartku 21 stycznia 1999 r.
- Magazyn komputerowy "CHIP" z marca 1999 r.,
- serwis nasz został nagrany na płyty CD dołączane do magazynów "CHIP",
- Magazyn użytkowników sieci "INTERNET" z kwietnia 1999 r.
- Magazyn komputerowy "ENTER" z maja 1999 r.,
- witryna znalazła się na płytach CD dołączanych do magazynu "ENTER",
- Magazyn internetowy "//WWW." z października 1999 r.
- strona została nagrana na płytę CD dołączaną do magazynu "//WWW/",
- Tygodnik "Wprost" (dodatek medialny intermedi@) z 2 kwietnia 2000 r.
- Magazyn "INTERNET" - galeria stron internetowych, czerwiec 2000 r.
Informacje o "Propagandzie komunistycznej" mogły znaleźć się także w innych czasopismach. Czasami zauważalny jest nagły wzrost popularności naszych stron, ale nie jesteśmy w stanie dojść, w jakiej gazecie nas opisano. Wszystkie informacje o tym, kto i gdzie nas zamieścił, uzyskujemy od internautów, więc zwracamy się z gorącą prośbą by poinformować nas o fakcie znalezienia naszej witryny w jakimś magazynie komputerowym czy dzienniku.
|